ul. Pod Arkadami 13
87-400 Golub-Dobrzyń

Alimenty na rzecz dziecka

Kogo obciąża obowiązek alimentacyjny?

Choć niektórych Czytelników może zdziwić ta informacja, to jednak wypada zaznaczyć, że obowiązek alimentacyjny wobec dziecka spoczywa na obojgu rodzicach, co wynika z art. 133 §1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Powszechnie jednak przyjęło się mniemać, że alimentami obciążani są zwykle ojcowie. Przy czym bez znaczenia dla zasądzenia i wysokości alimentów jest okoliczność, czy dziecko pochodzi ze związku małżeńskiego czy pozamałżeńskiego.

Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub wychowanie. Z tego względu, osoba z którą dziecko na stałe zamieszkuje (zwykle jest to matka) często wypełnia swój obowiązek alimentacyjny w dużej mierze poprzez sprawowanie opieki nad dzieckiem. Ma to znaczenie szczególnie, gdy dziecko jest małe i rodzicowi trudno byłoby podjąć zatrudnienie i jednocześnie zajmować się dzieckiem. W takim przypadku świadczenie alimentacyjne drugiego z rodziców (zwykle ojca) polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania dziecka, co oznacza w praktyce, że od ojca zasądzana jest na rzecz dziecka określona kwota pieniężna.

Jakiej kwoty alimentów można żądać w pozwie?

Bardzo często osoby uprawnione do alimentów mają problem z określeniem kwoty, jakiej mogą się domagać przed Sądem od pozwanego. Nie istnieje żadna rozpiska, jaka kwota alimentów należy się dziecku w danym wieku. Każdą sprawę Sąd rozstrzyga indywidualnie. Należy jednak pamiętać, iż zakres obowiązku alimentacyjnego wyznaczają z jednej strony usprawiedliwione potrzeby dziecka, zaś z drugiej możliwości majątkowe i finansowe rodzica (mówi o tym art. 135 §1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego). Warto rozszerzyć te dwie kwestie.

Co mieści się w usprawiedliwionych potrzebach dziecka? Nie ulega wątpliwości, że mamy tu na myśli przede wszystkim wyżywienie, odzież, środki pielęgnacyjne i środki czystości, zdrowie, edukację, wypoczynek i wydatki związane z utrzymaniem mieszkania/domu. Zalecam w pozwach o zasądzenie alimentów na rzecz dziecka wymienić poszczególne średnie miesięczne wydatki wiążące się z utrzymaniem i wychowaniem dziecka, np.

żywność – kwota ……. zł,

odzież – kwota ……. zł,

środki czystości i pielęgnacyjne – kwota ……. zł,

lekarstwa – kwota ……. zł,

przybory szkolne – kwota ……. zł,

dodatkowe zajęcia edukacyjne – …….. zł,

kieszonkowe – kwota …… zł,

telefon – kwota …… zł,

udział w utrzymaniu mieszkania/domu – kwota ……. zł (przy czym czynsz – kwota …… zł, prąd – kwota …… zł, woda i wywóz nieczystości – kwota ……. zł, opał – kwota …… zł, internet  – kwota …… zł) itd.

W przypadku wydatków, które ponosi się jednorazowo lub okresowo, np. wyprawka szkolna lub opał wydaną kwotę należy podzielić na 12 miesięcy i wówczas otrzymamy średni miesięczny koszt danego zakupu. Jeżeli zaś chodzi o udział dziecka w ponoszeniu kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania czy domu, zalecam miesięczne opłaty (np. za czynsz, wodę itd.) podzielić na tyle osób, ile zamieszkuje w danym miejscu. Np. Jeżeli w lokalu zamieszkują 4 osoby, zaś czynsz wynosi 1.000 zł, to kwotę 1.000 zł należy podzielić na 4 osoby i wówczas ustalimy, że udział dziecka w zapłacie czynszu wynosi 250 zł.  Wszystkie wskazane w pozwie wydatki muszą oczywiście być adekwatne do wieku i stopnia rozwoju dziecka, inne bowiem będą potrzeby kilkuletniego dziecka, które nie uczęszcza do szkoły a inne nastolatka. Takie wyliczenie zdecydowanie ułatwi sędziemu ustalenie, czy żądana kwota alimentów jest wiarygodna i zasadna.

Jeżeli zaś chodzi o możliwości finansowe strony zobowiązanej do płacenia alimentów, należy zwrócić uwagę, że przepis mówi o możliwościach nie zaś faktycznych dochodach. W innym wypadku od osoby bezrobotnej lub pracującej nielegalnie nie można by uzyskać alimentów, gdyż osoby te nie wykazują oficjalnie żadnych dochodów. Określając jakie możliwości ma pozwany należy uwzględnić m.in. wykształcenie, ukończone kursy, wiek, stan zdrowia, dotychczasowe doświadczenie zawodowe. Jeśli chodzi o osobę zobowiązaną do płacenia alimentów, nie decyduje zatem jaka jest wysokość jej rzeczywistych zarobków i dochodów, lecz jakie są jej możliwości w tym względzie, gdyby dołożyła należytych starań. Oczywiście, w wielu przypadkach zarówno rzeczywiste wynagrodzenie jak i możliwości zarobkowe będą się pokrywać, lecz nie zawsze tak jest.

Biorąc pod uwagę powyższe twierdzenia, w pozwie o zasądzenie alimentów warto zawrzeć informacje o tym, jakie wykształcenie ma pozwany, jakie kursy ukończył, gdzie pracuje (bądź poprzednio pracował) i na jakim stanowisku oraz w jakiej wysokości wynagrodzenie otrzymuje. Oczywiście informacje te możemy zawrzeć, jeżeli posiadamy taką wiedzę.

Co jeżeli korzystam z pomocy finansowej Państwa?

Należy wspomnieć, że zgodnie z art. 135 §3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, świadczenia z pomocy społecznej, świadczenia wychowawcze i rodzinne nie wpływają na zakres świadczeń alimentacyjnych. Oznacza to, że jeżeli rodzic (najczęściej matka) otrzymuje na dziecko np. zasiłek rodzinny, świadczenie rodzicielskie, świadczenie wychowawcze (tzw. 500+), to nie powinny one mieć wpływu na kwotę alimentów jaka zostanie zasądzona od drugiego z rodziców (najczęściej ojca). W szczególności otrzymywane świadczenia nie powinny prowadzić do zmniejszenia obowiązku alimentacyjnego pozwanego.

Justyna Cieplińska

Jestem radcą prawnym i szukam najlepszych rozwiązań dla moich Klientów.